tym razem szczecin szczęśliwy trochę inny. żadnych ulic, budynków oraz rowerów. jedynie korytarz Instytutu Pedagogiki i uroczyste zakończenie drugiej edycji projektu resocjalizacji przez fotografię.
zatem, na zdjęciach: szef Hubert Kupiec, chłopcy z Trzebieży i studentki, a także goście wernisażu.
wystawę gorąco polecam. dajmy się czasem odrobinę zresocjalizować. naprawdę warto.
na marginesie, fotorelacja z zeszłorocznego wernisażu:
http://chwilkablog.blogspot.com/2011/02/niedobrze-jest-gdy-wychowanie-staje-sie.html
Que fotos tan buenas!!! me gustan mucho...
OdpowiedzUsuńsaludos
karumina
muchas gracias!
OdpowiedzUsuń