czwartek, 26 lipca 2012







nie wiem, czy to wciąż jest szczecin szczęśliwy, ale kiedyś był bardzo.
wyciąganie piłki spod samochodu, bieganie po murku otaczającym śmietnik i zabawa w chowanego - tyle starczało nam do szczęścia.

sobota, 21 lipca 2012











































miejsko, sielsko i kaffejsko – Slow Stettiner

.......kiedy przeszłość czaruje przyszłość.......

produkt i projekt popularyzacyjny białej ceramiki szczecińskiej promuje Anna Paszkowska
graficzka i instruktorka jogi

sesja wykonana w Cafe Pravda – dziękujemy!

środa, 11 lipca 2012



w tle na pierwszym ze zdjęć Wały Chrobrego, na drugim fragment Trasy Zamkowej. oba zrobione na Łasztowni, w obozie artystów, którzy bawią się w majsterkowiczów.

przy okazji, przypomina się starożytna definicja artysty - był nim wprawny rzemieślnik. zgodnie z nią, nie starczy koncept, jeśli wykonanie jest mizerne. i nawet idea (o ile nie ideologia) ekodizajnu tego nie zmieni. za to, możliwe jest przesunięcie semantyczne, po którym eko będzie znaczyło badziewne.

w obiektyw patrzy Aguta. inicjatorka przejażdżki, jak zawsze podkreśla - nieartystka.

poniedziałek, 9 lipca 2012
































tym razem, słynny w mieście kwartał 21 i powrót anioła na stare śmieci. ktoś z rozmachem nazwał ten teren sercem śródmieścia Szczecina. jak każde, już niemłode serce - wiadomo - mocno schorowane. czeka na operację. zatem, nie do końca wiadomo czy bać się, czy cieszyć, z tego co będzie. debaty tu i ówdzie trwają, prognozy są sprzeczne.

przed wojną stała tu hala widowiskowa o mocnej nazwie Central Halle, po wojnie boisko szkolne s.p imienia Króla Maciusia I. co nas teraz czeka? zapewne jakiś kompleks. byle nie okazał się to kompleks niższości.

wtorek, 3 lipca 2012



szczecińskie ekozakamarki