wtorek, 26 października 2010








to szczecin sentymantalny
jesienny, mocno wspominkowy. dla wszystkich tych, którzy ze Szczecina wyjechali.

na zdjęciu: Monika - nauczycielka polskiego (i nie tylko) w Wallmow oraz Pogodno, nie zespół muzyczny a willowa dzielnica Szczecina.

3 komentarze:

  1. sentymentalny strasznie rzeczywiście, dzisiaj przeglądałam album o starym Sopocie, dałabym głowę, że było tam bardzo podobne ujęcia jak tu na drugim zdjęciu, sentimento...

    OdpowiedzUsuń
  2. super blog, fajnie pokazuje nasze miasto. nie mozna juz chyba powiedziec ze szczecin jest brzydki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuje:) jasne, to piekne miasto!

    OdpowiedzUsuń