piątek, 11 marca 2011




a to Szczecin jeszcze wczesnojesienny, w ramach wspomnień jak było i się skończyło.

na zdjęciu aleja Jedności Narodowej przemianowana na aleję Papieża Jana Pawła II, o czym i tak zapomina się, zwyczajowo nazywając niniejszy fragment Aleją Fontann. Po epoce militarnych nazw ulic, mamy epokę wracania do korzeni, upamiętniania wielkich postaci polskich itp, co w Szczecinie, zważywszy na upodobania polityczne mieszkańców i ich odległe, pokręcone korzenie, średnio sprawdza się. cóż, podobno jestem pierwszym pokoleniem, które w Szczecinie czuje się jako tako u siebie. chyba głównie dzięki pubom - w tle, na patrterze Public, przemiłe miejsce.

2 komentarze: