poniedziałek, 16 kwietnia 2012










Syrenie Stawy w modernizacji i śmietnik historii

podobno do 1945 roku istniało tu sanatorium i restauracja o wdzięcznej nazwie Lindenhof (lipowa zagroda). po tym wszytskim, nie było prawie śladu, prócz omszałych, zarośniętych skrawków murów, w których chowały się osoby bezdomne. dopiero teraz, przy realizacji projektu nowego ogrodu botanicznego, teren rozkopano i nieoczekiwanie skorupy dawnej KPM (Königliche Porzellan-Manufaktur) i Hutschenreuther Selb powyłaziły na zewnątrz. bardzo mnie to znalezisko wzruszyło.

7 komentarzy:

  1. LHS Selb z czasu 1920-38. Zaciekawiło mnie. Natomiast KPM w tym kształcie nie znalazłem.

    OdpowiedzUsuń
  2. o, dobrze, że piszesz, bo też byłam zaskoczona formą, ale znawcą nie jestem, więc zrzuciłam na swą ogólną ignorancję.

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas im dalej w las, tym więcej... skorup. Pod Quistorpem też sporo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale tam to współczesne skorupy, poimprezowe....

      Usuń
  4. Fajnie wkomponowałaś te znaleziska w prostokątny kadr. Ślę południowe i wiosenne pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie wzruszyło kiedy oficer WP z batalionu saperów powiedział że mamy schować wykopane w centrum miasta panzerfausty pod barakiem bo oni dzisiaj przyjechali na "zgłoszenie" tramwajem ale po łikendzie wróci tarpan ze szczecina i zabiorą niewypały by je zdetonować na poligonie. ceramikę też wykopywałem oczywiście nie własnoręcznie, nawet średniowieczną....slady zwykłych ludzi

    OdpowiedzUsuń
  6. 59 year old Senior Editor Kori Mapston, hailing from Whistler enjoys watching movies like Stargate and Foraging. Took a trip to Royal Exhibition Building and Carlton Gardens and drives a Ferrari 250 LWB California Spider. mozesz sprawdzic tutaj

    OdpowiedzUsuń