niedziela, 7 sierpnia 2011





Szczecin parkowy

gdyby ktoś miał wątpliwości - parki od zawsze należą do dzieci, zakochanych i babć.

na zdjęciach, Ogród Dendrologiczny im. Stefana Kownasa. nie znam nikogo, kto nazywałby to miejsce po imieniu. dziś na przykład był parkiem Żeromskiego, w przeszłości bywał po prostu parkiem za parkiem Kasprowicza i dawnym cmentarzem żydowskim na zmianę z ewangelickim.

7 komentarzy:

  1. jesteś skejtem? :)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. taaaa, skejtem Pożalsięboże ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. walczyłem z podobna dechą trzydzieści parę lat temu. Dziś pewnie rozkwasiłbym nos...

    OdpowiedzUsuń
  4. no, z tym parę-przesadziłem...'78-'81.

    OdpowiedzUsuń
  5. nieeeee no, to musiala byc szlachetna walka:) szacun! ;) teraz dechy sa tak wyprofilowane ze pojechalbys bez trudu:)
    daj se szanse!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja, ja jak jestem w Sz-nie to biegam w tym parku i zawsze mówię, że biegnę do Dendrologicznego. To taka ładna nazwa przecież! :)
    Pozdrawiam,
    Zuza M.

    OdpowiedzUsuń